
Z początkiem tego roku zaczęły obowiązywać nowe przepisy dotyczące warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać zarówno budynki, jak ich usytuowanie.
Jest to zagadnienie szczególnie ważne dla osób budujących dom. Sposób oddziaływania rozporządzenia wraz z ustawą Prawo budowlane na przyszłych inwestorów omówił dla „Rzeczpospolitej” radca prawny – Andrzej Lulka.
Wszyscy biorą odpowiedzialność za inwestycję
Nowe przepisy związane są z nowelizacją Prawa budowlanego. Zakres ich oddziaływania dotyczy nie tylko osób zainteresowanych budową domu. Dotyczy także osób planujących rozbudowę i przebudowę swojej nieruchomości w każdym zakresie. W praktyce oznacza to, że odpowiedzialność za inwestycję biorą wszyscy związani z danym przedsięwzięciem budowlanym – począwszy od inwestora, poprzez projektanta, a na kierowniku budowy kończąc.
Szczegółowe informacje na ten temat znajdują się w rozporządzeniu Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 5 lipca 2013 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Uwaga! Jeśli inwestor złożył wniosek o pozwolenie na budowę przed początkiem tego roku (do końca grudnia 2013 roku), to w takiej sytuacji obowiązują go przepisy, które funkcjonowały dotychczas.
Bez pozwolenia na budowę
Najważniejsza zmianą Prawa budowlanego jest zniesienie pozwolenia na budowę, które ma zastąpić samo zgłoszenie projektu budowlanego. Będzie to jednak możliwe tylko w sytuacji, gdy inwestor, a dokładniej – jego nieruchomość, spełni trzy warunki jednocześnie:
- inwestycja nie będzie oddziaływała na obiekty znajdujące się poza granicami działki;
- inwestycja nie wymaga przeprowadzenia oceny jej oddziaływania na środowisko i obszar Natura 2000;
- podczas przygotowywania inwestycji nie pojawią się odstępstwa od przepisów technicznych i budowlanych.
Decyzja i stosowanie się do planów miejscowych
Na rozpatrzenie zgłoszenia właściwy organ ma 30 dni. Jeżeli po tym czasie nie wniesie sprzeciwu, jest to równoznaczne z tym, że inwestycja może zostać rozpoczęta. Brak pozwolenia rozumiany zgodnie ze starą wykładnią nie oznacza jednak, że inwestor może budować, jak chce. Jego obowiązkiem jest stosowanie się do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i innych przepisów szczegółowych.
Informacja dla mieszkańców
Inwestor budujący np. dom jednorodzinny zobowiązany będzie także informacje o budowie zamieścić na tablicy informacyjnej. Drugim sposobem jest pisemne poinformowanie o zamiarze prowadzenia inwestycji wszystkich właścicieli nieruchomości sąsiadujących z działką.
Co sądzicie o nowym rozporządzeniu? Czy inwestorzy skorzystają na zmianach w prawie budowlanym?